Każdy kto w Polsce orientuje się w temacie szycia na miarę, zna doskonalę pracownię Kielmana w Warszawie, która szyje piękne, męskie obuwie. Zapytałem pana Macieja o trzy sprawy: jaki kolor i jaki typ najczęściej kupują Polacy oraz czy polscy szewcy mają jakieś specjalne techniki szycia, nieznane w innych krajach. Dzięki uprzejmości rozmówcy, załączam odpowiedź:
środa, 21 sierpnia 2013
wtorek, 6 sierpnia 2013
Homburg- jak polski?
Postawie na początku kontrowersyjna tezę, kapelusz Homburg w Polsce nie był lubiany, a do tego rozpowszechniony.
Rzeczywiście przeglądając zdjęcia z lat XX ubiegłego wieku, zwłaszcza jeśli chodzi o naszą Elytę, następnie, analizując te z lat 60., również rodzinne, rzeczywiście trudno doszukać się Homburga. Proces, który zaszedł w Królestwie Brytyjskim, Polski, ale i innych krajów, jakoś nie dopadł. Homburg, jako mniej formalny od cylindra, zaczął w Anglii zastępować (był też modny w USA), melonik. Zakładano go więc do garniturów wizytowych, i do smokingów, tak iż do tego ostatniego melonika już chyba nikt nie założy... szkoda.
Rzeczywiście przeglądając zdjęcia z lat XX ubiegłego wieku, zwłaszcza jeśli chodzi o naszą Elytę, następnie, analizując te z lat 60., również rodzinne, rzeczywiście trudno doszukać się Homburga. Proces, który zaszedł w Królestwie Brytyjskim, Polski, ale i innych krajów, jakoś nie dopadł. Homburg, jako mniej formalny od cylindra, zaczął w Anglii zastępować (był też modny w USA), melonik. Zakładano go więc do garniturów wizytowych, i do smokingów, tak iż do tego ostatniego melonika już chyba nikt nie założy... szkoda.
Karol Szymanowski
Subskrybuj:
Posty (Atom)