poniedziałek, 30 grudnia 2013

Które środowisko w Polsce jest najlepiej ubrane?

Z elegancją możemy utożsamiać w Polsce kilka grup. Nie z powodu dużej ilości znawców, lecz najczęściej społecznego przymusu, dzięki ktoremu muszą na siebie wkładać garnitur i inne eleganckie odzienia. Co to za grupy:
-politycy- zwani inaczej pożal się Boże
-dziennikarze- najczęściej doświadczenia, a może doświadczani w USA, stąd te worki udające garnitury
-biznesmeni- co raz lepiej, chociaż krawaty do koszul z krótkimi rękawami cały czas spotykane
-duchowni- pominiemy, nie zajmujemy się tu szeroko pojmowanymi pomponami kościelnymi
-gwiazdy- celebryci- Hollywood który się stoczył, zaczyna odbijać w górę, nasze gwiazdy jeszcze się staczają.
Zatem zwycięzcą uważam zdecydowanie polską szlachtę i magnatów.
Hrabianka Patrycja Sobiańska z hrabią Mikołajem Reyem

Szału może nie ma, ale tragedii z pewnością też nie.



sobota, 28 grudnia 2013

Koło Polskie

Kiedyś godnie nas reprezentowano,choć, pozal się Boże, w jakich okolicznościach!

ROK 1862
Nie tylko surduty, ale i czakmarę widać.

Krótkie rozważania nad przemijaniem czasu

Dzisiejsza elegancja wywodzi się z XIX wieku. Garniturty, smokingi, fraki...
Oczywiście, sam XIX wiek bardzo ciekawie się zmieniał. Poza tym, że na głowach królował cylinder, pod szyją, chustka zamieniała się powoli w krawat... Obcisłe spodnie, stawały się luźniejsze. Fraki jeździeckie w końcu rzucono, na rzec surdutów, dalej żakietów. Epoka napoleońska przerodziła się w epokę wiktoriańską, by potem, z pełni barw krolujących na codzień i co wieczór, przemienić się w epokę edwardiańską, bardzo konserwatywną, uregulowną, ale jednocześnie niezwykle elegancką i szykowną. To zdecydowanie moja najbardziej ulubiona epoka. Poza tym, wszystkie stroje z tamtych czasów można by dziś założyć... choć większość z nich byłaby mocno ekscentryczna.

piątek, 27 grudnia 2013

Polskie Stronnictwo Ludowe

Tycgh panów przedstawiać nie trzeba. Dziś, każdy polityk wygląda gorzej od polskiego chłopa z tamtych czasów...

Koniec przerwy

Dobiegł koniec tej okropnej przerwy w postaci braku postów na blogu. Jednocześnie informuję o zmianie dotychczasowej linii bloga. Znajdą się tu materiały dotychczas niezwiązane z tematyką bloga, a które są można powiedzieć kwintensencją świeckiej kultury ,,pomponiarzy", która dotyczy także męskiej elgancji i stylu polskiego.